Co mają do zaoferowania uczelnie prywatne?

Lata młodości to okres wyborów, które często mają decydujący wpływ na naszą przyszłość zawodową i prywatną. Wybór uczelni jest jednym z nich. Wielu z nas zapewne spotkało się ze stwierdzeniem, że studia to najpiękniejszy okres w życiu. Istotnie, ma szansę takim być, pod warunkiem, że wybierzemy mądrze. Ścieżek rozwoju jest wiele, a uczelnie prywatne mają w tej kwestii wiele do zaoferowania.

Szeroka oferta to wiele szans na sukces

Trzeba uczciwie przyznać, że rozstrzygając dylemat między wyborem studiów prywatnych czy państwowych, te drugie kuszą brakiem czesnego. Darmowa oferta daje większy komfort i pozwala zrzucić część presji za nietrafiony wybór. Należy się jednak zastanowić, czy w kwestii tak istotnej jak studia powinniśmy zwracać uwagę na maksymalną oszczędność. W cenie opłaty za uczelnię prywatną otrzymujemy m.in. wysoką jakość kadry nauczycieli akademickich, w tym wielu związanych bezpośrednio z wybranym zawodem, nowoczesną infrastrukturę naukowo-badawczą, do której wiele placówek państwowych nie ma dostępu, a także masę ciekawych kierunków i specjalizacji. 

Wybierając studia prywatne, mamy szansę na rozwój nie tylko na poziomie licencjackim i magisterskim, ale możemy także uzupełnić swoje kompetencje o bogatą ofertę studiów podyplomowych. Tutaj uczelnie prywatne mogą pochwalić się takimi nowatorskimi kierunkami jak integracja sensoryczna, doradztwo zawodowe i andragogika czy choćby informatyka dla nauczycieli.

Wspomaganie rozwoju zawodowego poprzez praktykę i pośredniczenie w karierach

Uczelnie prywatne posiadają często szeroko rozwinięte biura karier, które pomagają swym studentom i absolwentom w obraniu właściwej ścieżki rozwoju. Wykładowcy, którzy są bezpośrednio związani ze środowiskiem zawodowym, chętnie pomagają w tych kwestiach, a wiele firm na stałe współpracuje z placówkami dydaktycznymi. Ten zakres kooperacji sprawia, że uczelnie prywatne zapewniają wiele możliwości. Warto zwrócić również uwagę na fakt, że potencjalni pracodawcy coraz przychylniej patrzą na dyplomy ukończenia studiów prywatnych, stawiając je niekiedy nawet wyżej, niż w przypadku uczelni państwowych.