Rekrutacja 2026 – czego oczekują firmy oraz jak zaznaczyć swoją przewagę?

Z danych Ogólnopolskiego Systemu Monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów (ELA) wynika, że absolwenci, którzy niedawno odebrali swoje dyplomy zazwyczaj potrzebują około dwóch miesięcy, aby przejść od obrony do pierwszej jakiejkolwiek pracy, a na etat czekają średnio blisko trzy miesiące. Początek zawodowej drogi po studiach staje się zatem okresem wzmożonej aktywności na rynku zatrudnienia. Wielu młodych ludzi wykorzystuje te tygodnie na systematyczne przeglądanie ogłoszeń, dopracowywanie CV i udział w rozmaitych rozmowach z rekruterami. W takim momencie dobrze jest zwrócić uwagę na kierunki zmian w sposobach pozyskiwania kandydatów – nadchodzący rok może przynieść osobom szukającym pracy kilka niespodziewanych zwrotów.

Czy osoby prowadzące nabór również ulegają trendom?

W modzie, projektowaniu oraz aranżacji wnętrz zmiany pojawiają się wraz z rytmem kolejnych sezonów. Nierzadko to konkretne barwy wyznaczają nowe kierunki, nadając ton danemu okresowi i pobudzając wyobraźnię twórców na wielu kontynentach. Dobrym przykładem takiego przesunięcia pozostaje coroczne ogłoszenie odcienia roku przez Instytut Pantone. W 2025 roku wyróżnienie otrzymał Mocha Mousse – ciepły, łagodny brąz. Nic więc zaskakującego, że w jesienne miesiące szczególną popularność zyskał brązowy płaszcz oraz eleganckie botki nawiązujące głębią barwy do tego samego trendu – duet idealnie wpisujący się w estetyczne nastroje sezonu.

Podobna zmienność pojawia się również w obszarze zarządzania personelem. Choć trudno mówić tu o modzie w klasycznym znaczeniu, osoby odpowiedzialne za rekrutację reagują na sygnały płynące z otoczenia – zarówno technologicznego, jak i społecznego. Metody poszukiwania nowych pracowników przechodzą nieustanną metamorfozę, ponieważ na rynku pojawiają się kolejne narzędzia, kandydaci stawiają coraz wyższe oczekiwania, a przedsiębiorstwa na nowo definiują swoje cele. Coraz większą rolę zyskują systemy oparte na sztucznej inteligencji, a specjaliści ds. zatrudniania modyfikują sposób oceny umiejętności, co odzwierciedla szersze przeobrażenia związane z kulturą pracy.

Siedem kierunków rekrutacyjnych, z którymi kandydaci spotkają się w najbliższych miesiącach

Eksperci wskazują, że w 2026 roku osoby poszukujące pracy odczują silniejszy nacisk na elastyczne podejście, świadome wykorzystywanie własnych atutów oraz sprawne korzystanie z technologii. Zmieniający się świat naboru pracowników postawi przed kandydatami nowe oczekiwania i dodatkowe trudności – a opisane niżej nurty pokażą, na czym skupić uwagę, – jeśli ktoś chce swobodniej odnaleźć się w realiach nadchodzącego roku.

Od dyplomów ku realnym umiejętnościom

Zmiana podejścia z degree-first na skills-first wyraźnie przyspiesza. Dyplom nadal pomaga podczas rekrutacji, ale jego rola na rynku pracy zauważalnie maleje. Jeszcze niedawno wielu kandydatów traktowało go jako przepustkę do pierwszej pracy, a dziś częściej widzi w nim jedynie początek drogi – potrzebny, lecz niewystarczający w obliczu rosnących wymagań firm. Powszechny dostęp do studiów sprawił, że licencjat czy magister stał się dla pracodawców standardowym minimum. Dlatego coraz większe znaczenie zyskuje rekrutacja oparta na praktycznych umiejętnościach (ang. skills-based hiring), bo to realna sprawność działania decyduje o wyborze kandydata.

W 2026 roku ten kierunek niemal na pewno jeszcze się umocni. Rekruterzy będą oczekiwać nie tylko deklaracji, ale również konkretnych dowodów kompetencji. Kandydaci mogą wyróżnić się dzięki rzetelnemu dokumentowaniu działań, dokładnym opisom projektów i regularnej prezentacji efektów, więc warto skupić się na tworzeniu wiarygodnej dokumentacji swoich umiejętności. Starannie przygotowane portfolio czy analiza przypadku często pokazują ich możliwości znacznie lepiej niż krótkie wpisy w CV.

Mikropoświadczenia oraz certyfikaty – współczesna waluta zawodowa

Rekruterzy coraz dokładniej sprawdzają, co kandydaci naprawdę potrafią, jednak to edukacja nadaje tym umiejętnościom wiarygodność i trwałość. W wielu branżach rośnie zapotrzebowanie na osoby o profilu w kształcie litery T – łączące dogłębną wiedzę w jednej specjalizacji z szerokim zestawem dodatkowych kompetencji miękkich i technicznych. Studenci i absolwenci z takim przygotowaniem potrafią korzystać ze swojej ekspertyzy, rozumieją codzienną pracę organizacji, sprawnie współpracują z różnymi zespołami i szybko odnajdują się w nowych technologiach oraz zadaniach.

Nadchodzące procesy rekrutacyjne najpewniej podkreślą wagę umiejętności popartych jednoznacznymi dowodami – cyfrowymi odznakami, mikropoświadczeniami lub certyfikatami. Szczególnie cenione będą kompetencje związane z analityką, zarządzaniem projektami, chmurą obliczeniową, cyberbezpieczeństwem i generatywną sztuczną inteligencją. Warto sprawdzić jeszcze na etapie studiów, czy uczelnia współpracuje z firmami technologicznymi i oferuje kursy partnerskie lub ścieżki certyfikacyjne z udziałem biznesu – takie możliwości dają przewagę już na początku kariery.

Mocny wizerunek zawodowy – przepustka do przyszłych osiągnięć

Kompetencje poparte konkretnymi przykładami to tylko część drogi do zawodowej satysfakcji – równie ważne jest to, czy inni potrafią je zauważyć. W świecie, w którym pierwsze wrażenie najczęściej powstaje w internecie, profil na LinkedIn staje się cyfrową wizytówką osób przygotowujących się do wejścia na rynek pracy. Rekruterzy bardzo często zaglądają tam jeszcze zanim spojrzą na CV, a ta praktyka z każdym rokiem zyskuje na znaczeniu. Serwis pełni rolę dodatkowego etapu rekrutacji – miejsca, które pozwala sprawdzić spójność historii zawodowej i potwierdzić wiarygodność informacji. To nie chwilowy trend. Pracodawcy korzystają z oficjalnych wytycznych i poradników, a dokumenty opracowywane na poziomie Unii Europejskiej wskazują LinkedIn jako narzędzie wspierające promocję ofert i analizę kompetencji kandydatów.

Osoby planujące rozpoczęcie poszukiwań pracy w najbliższych miesiącach mogą potraktować LinkedIn jako przestrzeń do pokazania własnego potencjału i zadbać o kilka kluczowych elementów profilu:

  • Uzupełnij podstawowe sekcje. Aktualne informacje o kierunku studiów, projektach akademickich czy działaniach społecznych tworzą przejrzysty punkt wyjścia.
  • Przedstaw rezultaty działań. Materiały dokumentujące zadania realizowane na uczelni, podczas praktyk lub w ramach wolontariatu podkreślają samodzielność i inicjatywę.
  • Angażuj się w rozmowy. Komentarze pod treściami branżowymi, dzielenie się refleksjami i reagowanie na aktywność innych wzmacniają widoczność w sieci zawodowej.
  • Utrzymuj konsekwencję przekazu. Spójna narracja i autentyczne motywacje budują wiarygodność lepiej niż częste publikacje pozbawione jasnego celu.

Dobrze prowadzony profil wspiera nie tylko indywidualną ścieżkę zawodową – wpływa również na odbiór firmy, do której kandydat składa aplikację. Organizacje coraz częściej analizują aktywność potencjalnych pracowników, ponieważ to właśnie w mediach społecznościowych kształtuje się wizerunek przedsiębiorstw w oczach środowiska branżowego. Autentyczna i uporządkowana obecność na LinkedIn zwiększa szanse na zatrudnienie – pokazuje, że kandydat dopasowuje się do kultury organizacyjnej zarówno umiejętnościami, jak i sposobem komunikacji.

Indywidualne podejście zamiast seryjnego rozsyłania CV

Etap masowego aplikowania, w którym jedna wersja dokumentów trafiała do wielu firm, traci na znaczeniu. Rekruterzy – zmęczeni lawiną podobnych formularzy – zwracają teraz większą uwagę na to, jak dobrze kandydat dopasował swoje zgłoszenie do konkretnego ogłoszenia. Co ciekawe, choć wysyłanie aplikacji online stało się wyjątkowo proste, przebicie się przez tłum innych osób bywa trudniejsze niż wcześniej. W dużych firmach pojawiają się systemy ATS, które automatycznie analizują pliki i porównują je z opisem stanowiska. W kolejnych latach technologia nadal będzie wspierać proces naboru, jednak większy nacisk zostanie położony na przejrzyste zasady. AI Act wprowadza obowiązek informowania kandydatów o narzędziach wykorzystywanych podczas rekrutacji oraz o regułach oceny.

Nie wszystkie decyzje zapadają jednak po stronie algorytmów. W wielu mniejszych organizacjach to osoby prowadzące proces rekrutacji dokonują ostatecznego wyboru, dlatego znaczenie ma nie tylko treść CV, ale także jego forma. Dobrym rozwiązaniem jest przygotowanie pliku, który poradzi sobie w analizie ATS, a jednocześnie od razu przyciągnie uwagę rekrutera. Trafne słowa kluczowe, jasny przekaz i spójna treść pomagają przejść pierwszy etap selekcji, a estetyczny układ zwiększa szansę na zaproszenie na rozmowę. W 2026 roku skuteczne aplikowanie będzie więc wynikać ze świadomego budowania kontaktu z odbiorcą – zarówno człowiekiem, jak i oprogramowaniem – oraz z umiejętnego dopasowania tonu komunikacji do ich oczekiwań.

Hybrydowe rozmowy i format one-way

Gdy dobrze przygotowana aplikacja przynosi efekt i rekruter zaprasza na rozmowę, warto przygotować się na nowe formy rekrutacji, które coraz częściej opierają się na automatyzacji. W wielu firmach spotkania przebiegają w formule łączącej etapy online z rozmowami twarzą w twarz. Jednym z najczęściej stosowanych narzędzi stają się one-way interview – asynchroniczne nagrania, w których kandydat odpowiada na zestaw wcześniej przygotowanych pytań bez udziału rozmówcy w czasie rzeczywistym.

Dla osób rozpoczynających karierę taki format może brzmieć nietypowo, ale jego opanowanie nie sprawia większych trudności. Najłatwiej potraktować nagranie jak krótką, przemyślaną wypowiedź – zwięzłą i uporządkowaną zgodnie z metodą STAR, która pomaga jasno przedstawić sytuację, działania i rezultat. Stres szybko maleje po kilku próbach, dzięki którym łatwiej kontrolować brzmienie głosu i tempo mówienia. Warto też zadbać o aspekty techniczne: dobre oświetlenie, spokojne tło i czysty dźwięk często przesądzają o przejściu do kolejnego etapu, zwłaszcza gdy cały proces odbywa się w przestrzeni cyfrowej.

AI literacy – nowy standard kompetencji

W trakcie rekrutacji – zarówno online, jak i podczas spotkań w biurach – coraz częściej pojawia się pytanie o praktyczne korzystanie z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji. Jeszcze kilka lat temu taka umiejętność była miłym dodatkiem, a dziś w wielu firmach stanowi jeden z oczekiwanych elementów profilu kandydata. W 2026 roku sama deklaracja „Znam ChatGPT” nie zrobi wrażenia – liczyć się będzie to, jak AI realnie wspiera wykonywane zadania i konkretne obszary specjalizacji.

W wielu zawodach rośnie zainteresowanie modelem human + AI agent. Człowiek pełni w nim rolę koordynatora, a inteligentny system wspiera proces lub przejmuje część obowiązków, które wcześniej wykonywał pracownik. Osoby aplikujące na różne stanowiska powinny więc pokazać wymierne efekty takiej współpracy – szybsze tempo pracy, niższe koszty albo wyższą jakość końcowego rezultatu. W portfolio lub na profilu zawodowym warto przedstawić fragmenty promptów wraz z wynikami, pokazując sposób myślenia i prowadzenia procesu. Dobrze sprawdzą się tam również przykłady projektów, w których AI wspiera analizę danych, tworzenie treści czy usprawnianie komunikacji.

Career agility, czyli zdolność szybkiej adaptacji

W świecie, w którym zmiany technologiczne i reorganizacje pojawiają się coraz częściej, rośnie znaczenie umiejętności odnajdywania się w nowych realiach. W nadchodzącym roku pracodawcy będą zwracać uwagę na osoby, które reagują na nieznane sytuacje z inicjatywą i potrafią przekuć je w praktyczne rozwiązania. Coraz ważniejsza staje się zwinność zawodowa (ang. career agility) – gotowość do poszerzania kompetencji, elastyczne podejście do codziennych zadań i odwaga w testowaniu innych sposobów działania. W wielu firmach łączy się obecnie stanowiska, a specjaliści pracują równolegle z kilkoma zespołami lub partnerami.

Podczas rekrutacji taką elastyczność najlepiej pokazać na konkretnych przykładach. Rozmowa kwalifikacyjna daje przestrzeń, by opowiedzieć o sytuacjach, w których szybkie opanowanie nowej umiejętności albo zmiana stylu pracy pomogły osiągnąć zamierzony efekt. Takie historie są dla rekruterów sygnałem otwartości i chęci ciągłego rozwoju. Kandydat, który pokazuje, że zmiana go mobilizuje, a nie zatrzymuje, zyskuje wyraźną przewagę w procesie ubiegania się o pracę.

Kierunek wyznaczony przez zmiany

Moda nie polega na ślepym podążaniu za każdą sezonową nowinką – liczy się wyczucie, które pozwala stworzyć własną, spójną estetykę. Podobnie działa współczesny rynek rekrutacji. Kandydat w 2026 roku zyska przewagę dzięki proaktywnej postawie, elastycznemu podejściu i jasnemu sposobowi prezentowania swojej wartości. Zrozumienie aktualnych trendów w HR ułatwia odczytanie oczekiwań firm i zwiększa szanse na zdobycie wymarzonego stanowiska.

Źródła:

Artykuł przygotowany we współpracy z partnerem serwisu.
Autor: Zuzanna Łoboda

Przewijanie do góry
Przejdź do treści
Akademia Nauk Stosowanych Gospodarki Krajowej w Kutnie
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.