99-300 Kutno, ul. Lelewela 7
+48 24 355 83 40
ansgk@ansgk.edu.pl

Najcenniejsze kompetencje nie mieszczą się w rubrykach. Jak udowodnić, że za naszym CV kryje się siła proaktywności?

Najcenniejsze kompetencje nie mieszczą się w rubrykach. Jak udowodnić, że za naszym CV kryje się siła proaktywności?

Dla młodych osób, które wchodzą dopiero na rynek pracy, konkurencja jest ogromna i odczuwalna niemal na każdym kroku. Sam życiorys – nawet jeśli bogaty w informacje o studiach, ukończonych kursach czy pierwszych stażach – bywa tylko punktem wyjścia. Coraz częściej liczy się nie to, co widnieje na papierze, lecz postawa, z jaką kandydat podchodzi do nowych wyzwań. Pracodawcy zwracają uwagę na ludzi, którzy potrafią łączyć wiedzę formalną z inicjatywą i energią – dlatego osoby dopiero zaczynające swoją drogę zawodową mogą nadrabiać brak formalnego doświadczenia zaangażowaniem, szybkim uczeniem się i elastycznym podejściem do nowych sytuacji.

CV to zaledwie wstęp

Dokument podsumowujący dotychczasową edukację i doświadczenia kandydata jest ważny, ale sam w sobie nie pokazuje, jak dana osoba poradzi sobie w codziennej pracy. Sama nazwa curriculum vitae pochodzi z łaciny i oznacza bieg życia lub przebieg życiajęzykowe korzenie tego pojęcia podkreślają więc, że CV ma być raczej zapisem drogi, którą ktoś już przeszedł, a nie prognozą na przyszłość. Pracownicy działu HR doskonale zdają sobie sprawę, że życiorys nie oddaje pełnego obrazu możliwości kandydata, dlatego nawet jeśli dokument nie jest jeszcze wypełniony wieloma doświadczeniami, nie przekreśla to szans w procesie rekrutacyjnym. W oczach rekruterów szczególnie wyróżniają się kandydaci łączący kreatywność z umiejętnością szybkiego działania oraz chęcią dodawania zespołowi nowej energii.

O tym, czy kandydat ma takie podejście, często da się przekonać jeszcze przed rozmową kwalifikacyjną. Rekruterzy zwracają uwagę na pozornie drobne rzeczy – sposób odpowiadania na wiadomości, terminowość, elastyczność wobec propozycji czy ogólne zaangażowanie w cały proces. Przede wszystkim cenią osoby, które potrafią pokazać, że naprawdę zależy im na danym stanowisku i pracy w tej właśnie firmie. To daje przekonanie, że w przyszłości taka osoba będzie sumiennie wykonywać swoje obowiązki, szukać przestrzeni do rozwoju i wnosić własne pomysły. Z perspektywy organizacji oznacza to inwestycję w pracownika, który nie tylko realizuje zadania, ale też popycha całą organizację do przodu – dlatego już od pierwszego kontaktu uważnie obserwuje się oznaki takiej postawy.

24 godziny, które mogą zdecydować o wyniku rekrutacji

Najłatwiej pokazać, że naprawdę zależy nam na danej ofercie, odpowiadając szybko na wiadomości od rekrutera. Osoby prowadzące nabór mają na głowie dziesiątki procesów i kontaktują się z setkami kandydatów, dlatego błyskawiczna i rzeczowa odpowiedź od razu daje sygnał, że traktujemy sprawę poważnie i szanujemy ich czas. Przeciąganie odpowiedzi przez kilka dni, nawet jeśli mieści się w granicach dobrego tonu, często odbierane jest jako brak zaangażowania.

Najlepszym zwyczajem jest odpisanie w ciągu doby. Taka szybkość świadczy zarówno o zainteresowaniu ofertą, jak i o umiejętności dobrej organizacji. Kandydat, który regularnie sprawdza skrzynkę i reaguje bez zwłoki, pokazuje, że jest przygotowany i gotowy na kolejne etapy. Choć może wydawać się to detalem, właśnie taka uważność sprawia, że wyróżniamy się na tle innych, nawet równie dobrze przygotowanych osób. Proces oceniania zaczyna się w chwili złożenia dokumentów – szybka, dobrze sformułowana odpowiedź od razu staje się częścią tego obrazu.

Test dostępności

Pierwszym sprawdzianem dla kandydata bywa to, jak podchodzi do ustalenia terminu rozmowy. Wielu pracodawców zakłada, że spotkanie online lub w biurze uda się zorganizować w ciągu jednego, najwyżej dwóch dni od pierwszego kontaktu. Nie oznacza to, że nie mamy prawa do innych zobowiązań – zajęć na uczelni, pracy czy prywatnych planów. Niemniej gotowość, aby zmodyfikować swoje plany i znaleźć czas na rozmowę daje do zrozumienia, że priorytetowo traktujemy udział w rekrutacji i potrafimy odpowiednio się zorganizować.

Gdy termin koliduje z czymś ważnym najlepiej od razu zaproponować inne, bliskie daty. Zamiast pisać „W ten dzień nie mogę” lepiej sformułować odpowiedź w sposób, w której wykażemy inicjatywę i elastyczność, na przykład:

  • „W zaproponowanej godzinie mam zajęcia na uczelni, ale następnego dnia rano jestem w pełni dyspozycyjny.”
  • „Tego dnia pracuję do 16:00. Po 17:00 mogę wziąć udział w spotkaniu. Czy ta pora będzie odpowiednia?”
  • „W środę nie dam rady, ale w czwartek lub piątek mam całe popołudnie wolne.”
  • „W podanym terminie mam wcześniej zaplanowane spotkanie, ale mogę dołączyć online późnym wieczorem lub następnego dnia w dowolnym momencie.”

Tego rodzaju komunikaty pokazują, że zależy nam na ofercie, potrafimy szukać rozwiązań i jesteśmy elastyczni. Dla rekrutera to znak, że ma do czynienia z osobą zmotywowaną, a właśnie takiej postawy szczególnie oczekuje się od osób rozpoczynających karierę.

Elastyczność i mobilność – cechy, które przyciągają rekruterów

Lista kursów czy certyfikatów bywa tylko tłem, na którym dopiero widać prawdziwą postawę kandydata. Rekruterzy coraz częściej podkreślają, że oprócz dokumentów liczy się zdolność odnalezienia się w zmiennym otoczeniu i gotowość do podejmowania szybkich decyzji. Wnioski z raportu World Economic Forum Future of Jobs Report 2025 nie pozostawiają wątpliwości – zdolność adaptacji znalazła się na podium, zajmując drugą pozycję wśród oczekiwanych umiejętności.

Elastyczność oznacza dziś nie tylko umiejętność zmiany planów w kalendarzu. To także otwartość na różne modele zatrudnienia, pracę w trybie hybrydowym lub całkowicie zdalnym oraz gotowość do funkcjonowania w nieregularnym grafiku. Mobilność z kolei obejmuje coś więcej niż codzienny dojazd – wiąże się z gotowością do podróży służbowych, realizowania zadań w innym mieście, a w razie potrzeby również z przeprowadzką w imię lepszej oferty zawodowej. U progu kariery łatwiej zdecydować się na zmianę miasta, udział w delegacji czy szkolenie w innym ośrodku – i właśnie tę gotowość pracodawcy szczególnie doceniają.

Kiedy własny transport staje się atutem

W ogłoszeniach o pracę często pojawia się wymóg posiadania prawa jazdy. Nie zawsze jest to formalna konieczność, ale jego brak potrafi zamknąć dostęp do wielu ciekawych ofert. Umiejętność prowadzenia auta, a jeszcze lepiej dostęp do własnego samochodu, daje kandydatowi sporą przewagę – szczególnie poza dużymi miastami albo w zawodach związanych z częstymi wyjazdami. Taka możliwość ułatwia udział w spotkaniach, pozwala być bardziej punktualnym i sprawia, że można szybko zareagować na potrzebę nagłego wyjazdu. W praktyce prawo jazdy jest więc istotną kartą przetargową w rozwoju zawodowym.

Samochód wiąże się jednak nie tylko z wygodą podróżowania, ale również z odpowiedzialnością i kosztami. Najważniejszym z nich jest obowiązkowe ubezpieczenie OC, które przejmuje odpowiedzialność finansową kierowcy za szkody wyrządzone innym uczestnikom ruchu. Wysokość składki zależy od wielu czynników, między innymi od wieku i doświadczenia kierowcy, rodzaju pojazdu czy miejsca zamieszkania. Osoby kupujące pierwszy samochód lub korzystające z auta rodzinnego powinny dokładnie porównać oferty ubezpieczycieli i sprawdzić dostępne zniżki. To szczególnie ważne w przypadku młodych kierowców oraz osób, które posiadają prawo jazdy krócej niż dwa lub trzy lata, ponieważ w ich sytuacji składki bywają wyższe. Coraz więcej firm przygotowuje jednak specjalne propozycje dla tej grupy, dzięki czemu można znaleźć rozwiązania mniej obciążające finansowo.

Jeśli chcesz sprawdzić warunki zakupu OC, porównać propozycje różnych firm i poznać wysokość składki, zajrzyj tutaj: https://rankomat.pl/ubezpieczenie-oc

Relacje z branży – niewidoczna przewaga młodych kandydatów

Udział w konferencjach, targach pracy, warsztatach czy wydarzeniach organizowanych przez koła naukowe daje coś więcej niż dodatkową porcję wiedzy. To szansa na bezpośredni kontakt z przedstawicielami firm, rozmowy z potencjalnymi pracodawcami i budowanie relacji, które w przyszłości mogą okazać się bardzo wartościowe. Coraz większą rolę odgrywa networking – świadome rozwijanie i pielęgnowanie sieci kontaktów zawodowych. Dzięki niemu łatwiej dowiedzieć się o ofertach, które nie trafiają na portale z ogłoszeniami, zdobyć rekomendacje osób z branży, lepiej poznać jej kulisy i równocześnie pracować nad własnym wizerunkiem jako przyszłego specjalisty.

Jak najwięcej zyskać na wydarzeniach na żywo?

Konferencje i targi pracy to przestrzeń, w której można nie tylko poszerzyć wiedzę, ale też nawiązać kontakty i pokazać się przyszłym pracodawcom. Żeby takie spotkania naprawdę przyniosły efekty, dobrze jest przygotować się do nich z wyprzedzeniem:

  • Sprawdź program i listę uczestników – zobacz, jakie firmy będą obecne i przygotuj pytania, które chcesz im zadać.
  • Weź CV i opracuj elevator pitch – krótką prezentację, w której w kilku zdaniach opiszesz swoje doświadczenie i cele zawodowe.
  • Włącz się aktywnie – nie ograniczaj się do słuchania, podchodź do stoisk, rozmawiaj z ludźmi i zostaw po sobie ślad w ich pamięci.
  • Nawiązuj rozmowy naturalnie – zamiast „sprzedawać na siłę” swoją kandydaturę, pokaż autentyczne zainteresowanie branżą i drugą osobą.
  • Odezwij się po spotkaniu – podziękuj za rozmowę mailowo lub na LinkedIn, wspominając o kontekście, w którym się poznaliście.
  • Wykorzystaj to w rekrutacji – wspomnij o obecności na wydarzeniu, gdy rekruter zapyta o aktywność poza studiami.

Co zostaje w pamięci rekrutera?

Pokazanie pracodawcy, że za CV stoi gotowość do działania, to proces, który wymaga wysiłku na wielu poziomach. Liczą się nie tylko wpisane w dokumenty kwalifikacje, ale przede wszystkim sposób, w jaki kandydat zachowuje się podczas kontaktów z firmą. Szybkie i przemyślane odpowiedzi, otwartość na proponowane terminy czy aktywne uczestnictwo w wydarzeniach branżowych i networking – wszystko to tworzy obraz osoby, która jest zmotywowana i potrafi działać z inicjatywą. Pracodawcy szukają dziś nie tylko osób wykonujących polecenia, ale partnerów gotowych wnosić energię i pomysły. Pokazanie, że właśnie tacy jesteśmy, staje się najlepszą inwestycją w przyszłą karierę.

Źródła:

 

Przejdź do treści
Akademia Nauk Stosowanych Gospodarki Krajowej w Kutnie
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.